Marketing 365: Nieperfekcyjne znaczy atrakcyjne
Przeczytaj podsumowanie roku 2023 Marcina Bilickiego, Art Directora, w obszarze projektowania graficznego. Materiał premierowo ukazał się w ebooku "Marketing 365, czyli podsumowanie roku 2023", który dostępny jest TUTAJ. W pobranym materiale znajdziesz też dodatkowe wypowiedzi eksperckie.
Nie był to rok rewolucji w trendach, lecz powolna ewolucja tego, co działo się w poprzednich latach.
Analizując to, co wydarzyło się w świecie projektowania graficznego w 2023 roku, nazwałbym go rokiem rozmaitości i zaciekawienia. Oto krótka analiza trendów, które zauważyłem w tym roku i prognoza tego, co będziemy mogli zobaczyć w projektach roku następnym.
Na początek trend, który jest swego rodzaju „parasolem”. W jego obrębie pojawiają się inne, mniejsze trendy.
Trend 01: Totalne zaskoczenie
Skłonność do mieszania wielu różnych stylów. Wszystko, wszędzie, w jednym miejscu. Iluzoryczna brzydota pomieszana z perfekcyjnymi obrazami oraz niedoskonała typografia połączona z doskonałymi fotografiami (i na odwrót). Projekty oddalone od perfekcji, bezdbania o idealną kompozycję i grid.
Projektanci łączą to, co tradycyjne (na przykład dzieła wybitnych malarzy) z rzeczami na pozornie pasującymi i nowoczesnymi. Mieszają style, epoki i grają zaskakującą formą.
W tym roku wpadliśmy w multiwersum designu, gdzie światy projektowania (różne style z różnych epok) łączą się ze sobą i nieperfekcyjnie współgrają. Coś, co wydaje się niedoskonałe, jak na przykład najprostsze efekty z Photoshopa, może bez problemu zostać połączone z idealnie wykrojonym fontem, perfekcyjnym modelem 3D lub ilustracją 2D.
Wielowarstwowość projektów czy detale niepasujące na pierwszy rzut oka do kontekstu sprawiają, że jest to design, z którego nie trzeba się tłumaczyć. Taki, który broni się sam. Atrakcyjny, wielowątkowy i otwarty na eksperymentowanie.
Kolejnym ważnym aspektem tego trendu jest odejście od pojęcia „pixel perfect”. To pojęcie (bardzo popularne w poprzednich latach) przestało nawet funkcjonować w świecie UI, w którym strony nabierają abstrakcyjnych form i zaskakują designem.
Na pierwszy rzut oka jest to trend, w którym nic do siebie nie pasuje, lecz uważam, że próg wejścia dotworzenia w tym trendzie jest wysoki. Trzeba mimo wszystko zachować chłodną głowę podczas łączenia elementów i dbać o estetykę, łączenia kolorystyczne, a w szczególności o abstrakcyjną spójność całości projektu.
Widzę w tym trendzie podział na:
a) pozytywny design wypełniony kolorami, gradientami i odręcznym pismem;
b) surowy „grunge” oparty na autorskich i nieoczywistych teksturach (skany papierów, zniszczonych ulotek, starych biletów autobusowych i wszelkich miejskich druków) i “zepsutych” elementach typograficznych;
c) design digitalowy, wypełniony pikselami, glitchami oraz typowymi elementami zaczerpniętymi ze świata webdesignu (buttony).
Oto przykład.
Trend 01/1: Nostalgia
Trend, który jest z nami od kilku lat, osiągnął w tym roku swoje apogeum. Powroty do stylów, kolorów i typografii z lat 90. i 2000. Powtórka z czasów pełnych kolorów i nieperfekcyjnych elementów graficznych. Tęsknota za stylem okładek czasopism muzycznych z lat 2000, wypełnionych zdjęciami boysbandów. Ten trend to balansowanie między kiczem i subtelnymi błędami a ciekawymi formami.
Trend 01/2: Szalone mockupy
Wyglądały one w tym roku inaczej.Zaskakujące projekty w nieoczywistych miejscach. Surowość, brak idealnych ramek. Możemy to zauważyć w mockupach plakatów, opakowań czy billboardów. Przykładowo – mockup-plakat leżący na ziemi z jednym rogiem w kałuży nas nie zaskakuje.
Trend 01/3: Otwarta typografia
Z typografią w tym roku działo się wiele ciekawych rzeczy. Myślę, że jest to spowodowane dwiema ważnymi kwestiami:
· powszechnym dostępem do wysokiej jakości fontów (Adobe i Google);
· chęcią wyróżnienia swojego projektu spośród wielu innych (co wynika z poprzedniego punktu).
Typografia to nadal istotny element projektów graficznych, który sprawuje główną rolę w wielu Key Visualach. Zabawa formą, korzystanie z fontów wysokiej jakości i mieszanie stylów typograficznych. Używanie glyphów jako typografii oraz wypełnianie treści ikonami i ilustracjami. Łączenie typografii z elementami 3D oraz typografia płynna - metaliczna (Trend 01/1: Nostalgia).
Nowe narzędzia (z programu Adobe Illustrator) spowodowały, że popularna stała się dmuchana typografia. Trend bardzo ciekawy, który będzie z nami przez kolejne lata.
Trend 01/4 : Zabawa z AI.
Zabawa ze sztuczną inteligencją to chęć odkrywania tego, co wciąż jest dla nas ciekawe i tajemnicze. Szukanie elementu zaskoczenia w tym, co już dobrze znamy. Efekt wpisanego polecenia i krótkiego oczekiwania na idealną grafikę zaskoczył w tym roku niejednego projektanta/projektantkę. Powstało wiele profili, które, bazując na sztucznej inteligencji, tworzą kreatywny content i zaciekawiają odbiorców. Opierają się one na abstrakcji i zaskoczeniu odbiorców nową formą przekazu, jak w tym przykładzie.
Trend 01/5: Ruch, ruch, ruch
Animacje w miejscach (i na nośnikach),w których do tej pory było to niemożliwe.
· Offline: Nowe rozwiązania technologiczne powodują, że pojawia się wiele projektów graficznych z elementami ruchomymi. Wydrukowany plakat już nie jest tak atrakcyjny jak ekran z plakatem, na którym dodatkowo widzimy animacje.
· Online: Strony internetowe wypełnione mikro-animacjami, które stają się już standardem ,oraz nieoczywistymi, zaawansowanymi animacjami, na które jeszcze kilka lat temu nie mogliśmy sobie pozwolić – spójrzcie na to.
A czego możemy się spodziewać w 2024 roku?
Trend przyszłości: Minimalizm, ale mocniej.
Nadal będziemy uciekać od surowego minimalizmu. Będziemy dodawać do niego wysokiej jakości fotografie, dopracowaną typografię i … kolory. Minimalizm to nie biel i jeden rodzaj fontu. Minimalizm to system idealnie połączonych barw z subtelnymi dodatkami i elementami zaskoczenia.W głównej mierze zauważymy to na stronach internetowych, ale również w systemach brandingowych.
Trend przyszłości: Nieoczywiste współprace marek.
Coś co dzieje się od jakiegoś czasu, ale w kolejnych latach będziemy świadkami coraz większej ilości sytuacji, kiedy marki ze sobą współpracują, tworząc unikalne produkty. Jest to spowodowane nasyceniem rynku i znudzeniem odbiorców. Spodziewam się łączenia marek (na potrzeby tworzenia limitowanych kolekcji produktów) z różnych dziedzin, co zaowocuje powstaniem ciekawych rozwiązań brandingowych i intrygujących kampanii reklamowych.
Trend przyszłości: Design generatywny.
Coś, od czego nie uciekniemy.Projekty generowane przez sztuczną inteligencję będą atakowały nas z wielu miejsc. Niektóre będą zaciekawiały, inne intrygowały, jeszcze inne wzbudzały kontrowersje. Uważam, że w kolejnym roku ten trend osiągnie swoje apogeum, a następnie bardzo szybko zaniknie.
Czeka nas ciekawy czas. Walka autorskiego stylu ze stylami generowanymi automatycznie. Powroty do przeszłości i myślenie o możliwościach przyszłości. Na pewno pojawią się momenty znudzenia designem, związane z dużą ilością powstających projektów, które będą do siebie podobne. Chciałbym, aby nowe możliwości technologiczne sprawiły, że design będzie mimo wszystko zależał tylko od kreatywności człowieka.
Marcin Bilicki
Art Director